Popularny dźwig, czyli żuraw budowlany, to maszyna do zadań specjalnych, bardzo często wykorzystywana na placach budowy. Równie często znajduje miejsce w zakładach przemysłowych i produkcyjnych. Te najmniejsze z nich, miniżurawie, wykorzystywane są nawet do prac wewnątrz budynków. Te największe natomiast, żurawie wieżowe, budzą ogromny respekt ze względu na swoje gabaryty. Któż z nas nie zastanawiał się kiedyś, jak wygląda świat oglądany oczami operatora tej gigantycznej maszyny?
Operator żurawia – praca nie dla każdego
Żurawie to maszyny budowlane służące do transportu bliskiego, a konkretnie przenoszenia ciężkich ładunków na placach budowy. Największe z nich, żurawie wieżowe, są w stanie podnieść ładunek na wysokość 100 metrów i przenieść go na taką samą odległość. Jego maksymalny udźwig, w zależności od wysokości podnoszenia, to nawet 240 000 kg. Takie liczby mówią same za siebie. Dlatego też praca na żurawiu jest zajęciem niezwykle wymagającym i odpowiedzialnym. Przyda się także dobra kondycja, ponieważ większość żurawi nie posiada niestety zjeżdżającej po operatora kabiny. Na górę trzeba dostać się po schodkach lub drabince o własnych siłach. Na mniejszy dźwig (najbardziej popularne w Polsce to 30-50 metrowe) wchodzi się około 3 minut. Jednak gdy mamy do czynienia ze 100 metrowym kolosem, czas ten wydłuża się do 10 minut, w zależności od długości przerwy w połowie drogi. Już na wstępie zatem bywa trudno. Co jeszcze wchodzi w specyfikę pracy na tej maszynie? Z pewnością duże przechyły, które czasem sięgają kilku metrów, co sprawia, że bywa niebezpiecznie. Adrenalina w tym zawodzie jest na porządku dziennym. Większość doświadczonych operatorów nie lubi tracić czasu w ciągu dnia pracy na schodzenie na dół na przerwę, lub skorzystanie z toalety, dlatego też są przygotowani na wszelkie okazje. Jak się okazuje, kabina dźwigu to wystarczająco duże pomieszczenie, aby umieścić tam czajnik do zagrzania wody, mikrofalówkę, toster, czy nawet małą lodówkę. Jeśli chodzi o toaletę, często udaje się przyzwyczaić organizm do 8 godzinnej przerwy. Zanim jednak zaczniemy przygodę z dźwigiem, niezbędny będzie kurs dla operatora żurawia. Pozwoli on zdobyć potrzebną wiedzę teoretyczną, jak i praktyczne umiejętności obsługi maszyny. Każdy kurs dla operatora żurawia kończy się państwowym egzaminem, który to uprawnia dożywotnio do obsługi urządzenia. Do egzaminu konieczne są także badania lekarskie, poświadczające brak przeciwwskazań do wykonywania zawodu.
Praca na tym kolosie bywa niezwykle ciekawa i ze względu na ogromne wysokości z pewnością nie jest pozbawiona emocji. Bywa jednak, że wielogodzinne przekładanie ładunków z miejsca na miejsce staje się monotonne, a wtedy łatwo stracić czujność. Dlatego też praca ta jest niezwykle odpowiedzialna, ponieważ nawet najdrobniejszy błąd może skutkować tragedią. Niezwykła czujność i „oczy dookoła głowy” to niezbędne umiejętności dobrego operatora dźwigu.