Moja kuzynka w ostatnim czasie zachorowała. Jej choroba była na tyle silna, że musiała przebywać w szpitalu, Ja z kolei musiałam zająć się jej dzieckiem. Była to czteroletnia dziewczynka nieco roztrzepana i wiecznie się nudząca. Musiałam jej jakoś zorganizować ten czas, ażeby nie tęskniła za mamą oraz była grzeczna. Nie wiedziałam na początku jak, ale samo wszystko wyszło z czasem.
Warto uczyć dzieci robić zdjęcia fotograficzne
Jestem z zawodu fotografem z zamiłowania, pasji oraz zawodu. Wykonuję profesjonalne sesje zdjęciowe w plenerze. Sesje te sprawiają mi ogromną radość, jednak potrzebuję ogromnego skupienia. Niestety w związku z tym, iż opiekowałam się dzieckiem kuzynki musiałam ją zabrać pewnego dnia do pracy. Nie spodziewałam się, że sesja fotograficzna w Rzeszowie aż tak bardzo spodoba się tej czterolatce. Byłam wręcz przekonana, że będzie się nudzić, marudzić i przeszkadzać w pracy, jednak zafascynowało ją to, co robiłam. Jak pokazałam jej sprzęt fotograficzny, to otworzyła buzię i zapytała się, co jak działa. Przyjemnie było tłumaczyć jej poszczególne elementy aparatu, a także innych rzeczy służących do wykonania sesji plenerowych. Powiedziała, że chciałaby wykonać później kilka próbnych zdjęć. Zaskoczyła mnie, bo w końcu nie ma nic bardziej przyjemnego, jak szkolenie dzieci w zakresie fotografii. Być może młoda będzie w przyszłości tak jak ja pasjonatką w fotografii plenerowej. Dałam dziecku do ręki aparat, a ona delikatnie zaczęła pstrykać zdjęcia. Udało jej się zrobić dobre zdjęcia niczym profesjonalna sesja zdjęciowa w Rzeszowie. Pomyślałam, że z tej czteroletniej dziewczynki będą w przyszłości ludzie. W związku z tym, że nie mogłam dać jej wszystkiego do roboty a para która przyszła na plener już była bardzo zniecierpliwiona, musiałam szybko skończyć sesję zdjęciową. Dziewczynka tylko patrzała, w jaki sposób wykonuję zdjęcia. Mówiła, że kiedyś tak samo jak ja chciałaby zostać fotografem. Była z niej i z siebie dumna. Ucieszyłam się tym i od tego momentu czasami zabieram ją na sesję zdjęciową a już niedługo planuję na i piąte urodziny kupić jej pół profesjonalny aparat cyfrowy.
Warto zaszczepiać w dzieciach pasję, szczególnie gdy dotyczy ona fotografowania zdjęć. Być może dzięki temu zdobędzie bardzo dobrą pracę lub sama założy firmę. Jedno jest pewne, na pewno nowy aparat będzie to rzecz bardzo przydatna. Już mi mówiła że marzę o takim samym aparacie jak ja, jednak że trzeba zacząć od czegoś tańszego. Przecież sesje zdjęciowe wykonane zwykłym cyfrowym aparatem również mogą być bardzo dobre.