Książki są niesamowite. Takim początkiem zacznę, ponieważ uwielbiam je czytać. W pokoju moim natomiast jest ich co najmniej kilkadziesiąt. Każdy pasjonat czytania zrozumie o co mi chodzi. To magia, i według mnie nic tego nie zmieni. W swoim życiu spotkałam się już chyba ze wszystkimi rodzajami książek. Były biografie, horrory, poezja, romanse, tak między innymi. Jak każdy wybrałam z tego swoje ulubione rodzaje i tytuły. Zdarzyło się, w przypadku opieki nad dzieckiem siostry, czytać książki dla najmłodszych.
Zabawa i wiedza z książkami Albika
Jakoś dziecko trzeba było uśpić wieczorem. Wtedy doskonale sprawdza się dobra bajka. Klasyka, chyba każdy to wie. W ostatnim czasie, Kasia, czyli córka mojej siostry, która się czasem opiekuję. Przyniosła mi ze szkoły ciekawą książeczkę. Kasia ma dziesięć lat, ale do tej pory lubi jak jej się czyta bajki z pozytywnym zakończeniem. Chociaż książka, którą mi przyniosła, różniła się trochę od tych, które czytałam jej do tej pory. Ale stała się hitem dosłownie. Od tamtego dnia więcej tytułów zagościło w jej pokoju. A nie ukrywam, że czasami sama się nimi bawiłam. A tak, służyło to do zabawy, nauki, oraz czytania oczywiście. Mam tu na myśli książki Czytaj z Albikiem. Bardzo ciekawe i nowoczesne podejście do nauki małych dzieci. Książka może być kupowana również dla maluchów w wieku pięciu lub ośmiu lat. Fakt, że Kasia, jako dziesięciolatka się tym zainteresowała, jest świetne. Książka ta zawiera obrazki, oraz swojego rodzaju ikony na stronach. Albik natomiast, to swego rodzaju gruby długopis, który dotknięty do odpowiedniego obrazka, mówi dialog, bądź nazwę obrazka. Oryginalne bardzo podejście do napisania książki dla dzieci. Książka Czytaj z Albikiem ma sporo tytułów. Dla przykładu Pióro plus język angielski, lub atlas świata, albo ciało człowieka. Jest w czym wybierać. Cena moim zdaniem jest adekwatna do tego co książka może sobą zaoferować. Zacznijmy od tego, że nie jest to zwykła książka. Można powiedzieć, że jest to nowoczesne podejście do nauki i zabawy dla najmłodszych.
Z resztą i nie tylko, skoro Kasia się tym zainteresowała w wieku dziesięciu lat i ja, w wieku trzydziestu. Śmieszna sytuacja trochę, ale to świadczy o wartości książki, jaką daje ona jej posiadaczowi. Warto wydać pieniądze i cieszyć się jej zaletami. Bo książeczka jest naprawdę świetna. Obecnie Kasia ma dziesięć tytułów z serii Czytaj z Albikiem. Oczywiście od jakiegoś czasu czytamy je wieczorami. Już może nie do snu akurat, ponieważ książka sprzyja zabawie, a nie odpoczywaniu. Ale i tak jest fajnie.