Jestem weterynarzem. Pracuję na wsi, dlatego specjalizuję się głównej mierze w dużych zwierzętach. Ostatnio zostałam wezwana do starego konia. Okazało się, że jego obecny właściciel uratował go przed rzezią. Koń wyglądał, jakby był w bardzo złym stanie, ale wbrew pozorom nie było z nim tak źle. Był mocno odwodniony, ale po kilku kroplówkach poczuł się zdecydowanie lepiej, a ja mogłam wykonać mu inne badania. Okazało się, że jedyne co mu doskwiera to problemy ze stawami, które w jego wieku nie są niczym niecodziennym.
Przepisałam odpowiednie suplementy dla konia
Przepisałam właścicielowi suplementy dla konia, które miały za zadanie polepszyć stan stawów jego podopiecznego. Podpowiedziałam mu, jakie suplementy na stawy dla koni będą najlepsze. Poleciłam mu preparat, który w swoim składzie zawierał dużo kwasu, który odbudowuje mięśnie i stawy, a przy tym je wzmacnia. Odpowiedni preparat powinien zawierać w swoim składzie także witaminy i mikroelementy takie jak żelazo, magnez czy potas. Nie trzeba wtedy dodatkowo podawać zwierzęciu elektrolitów. Takie suplementy nie tylko wspierają pracę układu ruchowego u koni, ale także zmniejszają ryzyko kontuzji i są szczególnie polecane dla koni w starszym wieku. Właściciel zapytał się mnie czy lepsze będą preparaty w tabletkach czy w płynie. Zdecydowanie poleciłam mu te w tabletkach, ponieważ o wiele lepiej się one wchłaniają i przede wszystkim ich podawanie jest bardzo proste. Wystarczy podać koniowi tabletkę w paszy lub prosto do pyska. Nie trzeba pilnować, aby wypił on cały preparat podawany w płynie. Dużą zaletą suplementów w tabletkach jest również ich niska, przystępna cena. Wysłałam właściciela konia do hurtowni weterynaryjnej, gdzie tego typu preparaty można było kupić już za kilkanaście złotych. Już wkrótce mogłam przekonać się, że polecony przeze mnie preparat faktycznie zadziałał. Kilka tygodni później przyjechałam bowiem na wizytę kontrolną. Muszę przyznać, że byłam bardzo zadowolona ze stanu zdrowia konia, który czuł się już o wiele lepiej.
Wykonane przeze mnie badania pokazały, że jego stawy oraz ścięgna są o wiele lepszej kondycji niż wcześniej. O wiele szybciej on chodził, nie kulał i widać było, że nic go nie boli. Dla mnie bardzo ważne było również to, że po zażyciu tego suplementu miał on o wiele lepsze wyniki krwi. Teraz można było już podawać zwierzęciu mniejsze dawki tych suplementów, ale wciąż bardzo ważne było aby odpowiednio odżywiać zwierzę i dbać o jego delikatne i zmęczone stawy, ścięgna oraz mięśnie.