Konserwator maluje meble szkolne

Jestem zatrudniony, jako konserwator w szkole średniej o branży ogrodniczej. Tutaj przychodzi się uczyć bardzo wielu uczniów, którzy pragną w przyszłości zdobyć dobry zawód. W związku z tym, że uczniów jest naprawdę bardzo dużo, często muszę wykonywać różnego rodzaju prace związane z konserwacją mebli szkolnych oraz innego sprzętu służącego do edukacji naszej młodzieży. Ostatnio wykonywałem malowanie mebli szkolnych.

Producent zaleca konserwację mebli szkolnych

meble szkolne - producentZastanawiałem się wtedy, dlaczego dyrektor nie chce inwestować w nowe ławki szkolne. Przecież teraz jest tylu dobrych producentów, którzy wykonują wspaniałe meble szkolne o wysokiej jakości i w niskiej cenie. Dyrektor powiedział, że te stare będą doskonale wyglądały jak będą przemalowane, ponieważ w końcu pochodzą od najlepszego producenta mebli szkolnych. Według dyrektora lepiej zapłacić za farbę, niż za nowy produkt. I w ten też sposób wziąłem się za malowanie mebli szkolnych. Odbyło to się w ferie. Miałem więc dwa tygodnie na to, aby wykonać to zadanie. Upłynął w końcu już termin renowacji mebli, a ich konserwacja jest wymagana przez producenta. Oczywiście można było je oddać do renowacji producentowi, ale po to jestem zatrudniony, żebym wykonywał takie rzeczy. Meble szkolne – producent były o wysokiej jakości. Tak więc były w doskonałym w stanie technicznym nawet po dwudziestu pięciu latach. Tylko trzeba było je nieco odświeżyć z godnie z opisem na załączonej karcie od producenta. Dostałam od dyrektora siedemnaście puszek farby w kolorze białym. Chciał, żeby wszystko było lśniące i czyste. Wziąłem więc się do roboty już pierwszego dnia w ferie zimowe. Miałem malować zarówno krzesła, szafki jak i ławki, na których rozkładane są książki. Musiałem szybko się wyrobić z malowaniem mebli szkolnych. Robiłem to szybko i jednocześnie dokładnie, tak jak producent mebli. Pokrywałem na meble białą farbę, która bardzo szybko schła. I dzięki temu meble szkolne miały szansę być gotowe już po feriach. Na szczęście zdążyłem z wszystkim na czas, a meble od dobrego producenta wyglądały, jak nowe.

Dwudziestopięcioletnie meble szkolne pomalowane były bardzo szybko i dzięki temu dostałam od dyrektora premię w formie wolnych dni. W końcu malowanie mebli szkolnych nie należy do prostych zajęć i często też wiąże się z ryzykiem bólu pleców. Miałem satysfakcję z tego zadania i cieszę się, że klasy teraz pięknie wyglądają, a meble szkolne wyglądają jak nowe – prosto od najlepszego producenta, który robi do dziś meble najwyższej klasy.