Poszukiwanie osób zaginionych było ogromnie czasochłonnym zadaniem, wymagającym dokładności i szybkiego działania. Bardzo często zdarzało się, więc, iż funkcjonariusze prowadzący takowe dochodzenia przekazywali je agencjom detektywistycznym działającym w okolicy, gdyż agencje te były o wiele bardziej doświadczone w pozyskiwaniu informacji, więc niejednokrotnie zdarzało się iż znacznie szybciej doprowadzały postępowanie do końca.
Renomowani detektywi działający na Śląsku
Jednym z głównych powodów przekazywania bardzo wymagających spraw agencjom detektywistycznym było ich doświadczenie w pozyskiwaniu i kompilowaniu informacji o prowadzonym postępowaniu. Detektywi bowiem znacznie częściej pracowali w terenie, zajmując się gromadzeniem danych o sprawie, więc o wiele lepiej znali metody ich pozyskiwania. Do zadań bardzo złożonych przydzielane były całe zespoły zajmujące się składaniem wszystkich informacji w logiczną całość, podczas gdy większość zadań terenowych przeprowadzał wyznaczony do tego detektyw Śląsk. Podczas gdy obróbka informacji często była dość czasochłonnym zadaniem, zajmującym nierzadko wiele tygodni, praca terenowa wymagała bardzo różnorodnych metod przeprowadzania czynności, w zależności od źródła danych. Detektywi terenowi bardzo często skupiali się na jednej metodzie przeprowadzania informacji, specjalizując się w konkretnych czynnościach, odpowiadających ich umiejętnościom. Najbardziej elokwentni i charyzmatyczni detektywi preferowali pracę z osobami mającymi związek z postępowaniem lub też z osobami których owe postępowanie dotyczyło, i zajmowali się przede wszystkim gromadzeniem danych od owych osób właśnie. Podczas prowadzenia postępowań dotyczących spraw karnych, często zdarzało się iż osobami prowadzącymi dochodzenie terenowe byli detektywi o najbardziej imponującej posturze i budowie ciała wzbudzającej respekt, zwłaszcza podczas pracy z osobami agresywnymi.
Osoby posiadające wiedzę techniczną, natomiast, preferowały użycie narzędzi dostępnych detektywom, takich jak elektroniczne urządzenia monitorujące rozmowy telefoniczne czy nawet przenośne urządzenia monitoringu wizyjnego. Te ostatnie były używane głównie podczas postępowań o najwyższym poziomie bezpieczeństwa, dotyczących spraw karnych, i mogły być zastosowane wyłącznie za pozwoleniem funkcjonariusza policji nadzorującego przebieg działań. Postępowania te często były jednak na tyle wymagające, iż uzyskanie takiego pozwolenia było kwestią wypełnienia formalności, gdyż bez ich użycia, doprowadzenie sprawy do końca było nierzadko niemożliwe.