Zajmowanie się bezpieczeństwem na terenie zakładu produkcyjnego nie należy do najprostszych zadań. To właśnie na mnie spoczywa odpowiedzialność za czyjeś zdrowie, a nawet życie. Doskonale wiem, że jeśli nie spełnię wymaganych prawnie procedur może to nie tylko narazić przedsiębiorstwo na duże koszty, ale także prowadzić do wypadków. Właśnie dlatego bardzo przykładam się do swoich obowiązków. W ostatnim czasie odbywała się budowa i wyposażanie nowej hali, którą miałam odpowiednio przygotować pod kątem przepisów BHP i PPOŻ.
Gdzie należy umieścić tabliczki BHP?
Oznakowanie hali produkcyjnej po powierzchni trzech tysięcy metrów kwadratowych to wyzwanie. Dokumentację otrzymałam oczywiście jeszcze przed ukończeniem budowy, dlatego mogłam wcześniej się przygotować w kwestii oznakowania wyjść ewakuacyjnych czy stref niebezpiecznych. Na szczęście projektant dobrze się spisał i przebieg wszystkim dróg ewakuacyjnych oraz miejsc zbiórki był łatwy do ustalenia. Razem z dyrektorem odpowiedzialnym za obiekty pod względem administracyjnym zdecydowaliśmy, że wszystkie znaki BHP PPOŻ będą pokryte dodatkową warstwą odblaskową. Takie podejście wydało nam się uzasadnione, ponieważ w firmie prace prowadzone są trójzmianowo. Oznacza to, że pracownicy znajdują się na terenie zakładu również w nocy. W związku z tym podczas ewentualnych zagrożeń muszą wiedzieć, którędy uciekać. Oprócz znaków ewakuacyjnych musiałam także zapewnić odpowiednie oznakowanie sprzętu gaśniczego. Ze względu na specyfikę produkcji w hali musiało znajdować się minimum 5 gaśnic o pojemności minimum 2kg. Zdecydowaliśmy, że oprócz naklejek informacyjnych pojawią się także funkcjonalne uchwyty, w których środki gaśnicze będą zamontowane. Kolejną, bardzo istotną częścią oznakowania było określenie pomieszczeń, a dokładnie stref: produkcyjnej, biurowej i socjalnej. Tutaj także zdecydowaliśmy się na praktyczne tabliczki BHP, ponieważ są one stosunkowo tanie i dają jednoznaczną informację. Kolejnym etapem było wykonanie oznakowań maszyn oraz zagrożeń.
Tutaj pole działania było bardzo szerokie, ponieważ właściwie każda maszyna nieodpowiednio użytkowana mogła stanowić zagrożenie dla pracownika. Opracowałam więc instrukcję BHP poszczególnych stanowisk i zamówiłam ich wydruk na specjalnym tworzywie. Żółta ramka i czarne napisy sprawiają, że instrukcje są wyraźne i widoczne z daleka. Jutro przyjedzie ostatnia partia znaków, a w przyszłym tygodniu odbędzie się inspekcja, która ma potwierdzić, że hala jest przygotowana do rozpoczęcia produkcji.